NG: Gundam Battle Chronicle
13 marca 2010 at 10:31 Jacob 18 Komentarzy
Japończyków kręcą tylko małe dziewczynki i duże… roboty. Najlepiej jak dziewczynki się całują, a roboty walczą na arenach. W najnowszym NipponGames nie macie co liczyć na uczennice w kusych sukienkach, będą za to mechy i to w ogromnej ilości, bo zebrane z kilkunastu popularnych anime i mang.
Entry filed under: NipponGames. Tags: 2010, Big Boobs, Gundam, Jacob, Japan, Mech, Nippon Games, Robot.
18 Komentarzy Add your own
Dodaj odpowiedź do Ilfirin Anuluj pisanie odpowiedzi
Trackback this post | Subscribe to the comments via RSS Feed
1. Password | 13 marca 2010 o 10:44
z jakiego anime ta laska pierwsza?:p
2. Jacob | 13 marca 2010 o 10:54
I oczywiście zapomniałem dodać, dzięki Piotrek za użyczenie UMDka do recenzji 🙂 pzdr
3. Tomasz | 13 marca 2010 o 10:55
Trochę krótko i bez pomysłu, takie na odwal hmm… 3/6.
Poza tym polecam parę ambitniejszych tytułów aby zrewidować poglądy na temat anime – np. Death Note, Seirei no Moribito, Clannad, Mushishi i Monster to naprawdę dobre produkcje które warto obejrzeć.
4. MATE | 13 marca 2010 o 11:26
Tomasz, nie gorączkuj się tak. Następnym razem zanim podniesie Ci się ciśnienie z powodu naszej wypowiedzi, zastanów się czy my przypadkiem nie żartujemy. 😛
5. Tomasz | 13 marca 2010 o 12:45
Eeee tam, jakie ciśnienie? słonko za oknem świeci, ze spacerku wróciłem z psiakiem, jest git :P. Choć może czasami za dużym ponurakiem jestem, to dobre anime i tak polecam ;).
6. thida | 13 marca 2010 o 11:27
no spoko ta recka, choć nic z niej nie rozumiem… era Z, era Gundam? 😉
fajnie, że w końcu coś wrzuciliście 🙂
7. Wyczes | 13 marca 2010 o 12:48
Jak już braliście się za Gundam’a to mogliście wziąść się za Gundam vs Gundam NEXT Plus. Gerka o wiele lepsza od battle chronicle 😉
8. Sabaku | 13 marca 2010 o 13:59
Wyjątkowo ta recenzja mi się nie podobała tak mało szczegółów I bardzo mi się nie spodobało jak zjechałeś Anime 😦
9. MATE | 13 marca 2010 o 15:01
Jak zjechał? Pomijąc to, że Jacob nabija ze stereotypów o anime, to zaznaczył, że jemu się tak kojarzą. Od kiedy nie można mieć własnego zdania na temat anime? Posłuchajcie uważnie zanim się zgorszycie. 😛
10. Jacob | 22 marca 2010 o 23:18
kto jak kto ale ja uwielbiam anime 😀 M.in z tych powodów o których wspomniałem na początku NG :]
11. Banana96 | 13 marca 2010 o 17:38
„[…] z dużymi oczami…. OCZAMI” Padłem xD
12. Bahamut | 13 marca 2010 o 21:29
Mechy lub Wanzery lubie ale wole pyknac we Front Mission , Ring of Red albo Zone of the Enders gdzie czuć potęge tych maszyn 😀
13. Kruk | 13 marca 2010 o 22:36
Krótka uwaga do recenzji Nippon. Proszę, mówcie na ile się da skumać wszystko nie znając japońskiego. Mnie trochę głupio jak się wciągne w gre, a potem latam do koleżanki z sekretariatu żeby mi tłumaczyła, bo z całego biura tylko ona mówi po japońsku 🙂
14. Jacob | 14 marca 2010 o 23:22
dobrze ze masz taką koleżankę 🙂
15. Kondziu | 19 marca 2010 o 22:47
no i bardzo ładnie 😉
16. HotShot | 21 marca 2010 o 15:03
Recenzja ok, będę musiał chyba na nowo sprawić sobie PSP, bo NDS już mnie nudzi >D
@Tomasz
Widzę, że mamy podobne gusta, jeśli chodzi o anime :>
17. Ilfirin | 27 marca 2010 o 08:32
co z waszymi recenzjami na marzec bo coś u was cicho a już za kilka dni kwieceni ta recenzja jest super.
18. MATE | 27 marca 2010 o 15:17
Spokojnie, wszystko mamy pod kontrolą. 😉 Zapowiedziana recka na pewno pojawi się jeszcze w marcu.